Prokuratura Rejonowa w Sosnowcu nadała tylko sygnaturę sprawie 3 Ds. 1816/04 odmówiła wszczęcia postępowania - mimo oczywistych dowodów przestępstwa, w ogóle nie przesłuchując mnie nawet. Ukrywaniem przestępstw Zaleskiego i Strzempek w Prokuraturze Rejonowej w Sosnowcu zajmuje się i przeciąga sprawę pani prokurator Wichary.
Oszust-adwokat i przestępca, mec. Zaleski w odwecie zawiadomił prokuraturę o popełnieniu przeze mnie przestępstwa złożenia fałszywego zawiadomienia. Zostałem przesłuchany w tej sprawie w KOmendzie Miejskiej Policji w Katowicach. Jako dowód, Zaleski złożył wydruki dokumentów jakie zamieściłem na tej stronie internetowej - które to dokumenty... sam mi przesłał. Wyjaśniłem przesłuchującemu mnie policjantowi, że ja te pisma dostałem listę poleconym od Zaleskiego i robi on manipulując dokumentami i zeznając nieprawdę nie tylko robi z siebie idiotę, ale dopuszcza się następnego przestępstwa... Sygnatura tej sprawy - D-886/04/M4
Prowadzący policjant powiedział mi, że widział w dokumentach związanych ze sprawą III Ca. 1197/99 w sprawie w Sądzie Okręgowym w Katowicach ślady fałszowania dokumentów związanych z uczestnictwem Zaleskiego w sprawie. Widział ślady skrobania żyletką, lub wycierania gumką! Podał mi numer jednej ze sfałszowanych kart akt sądowych - 559.
W tej sytuacji 2 listopada 2004 roku złożyłem do Wydziału Karnego Sądu Okręgowego w Katowicach skargę o popełnienie przestępstw przez Zaleskiego i Strzempek - gdyż zgodnie z Konstytucją RP mam prawo do rozpatrzenia swojej sprawy przed Sądem.
W odpowiedzi Sąd Okręgowy pismem o sygnaturze SK 05/050/437/98 z 24.11.04, podpisanym przez wiceprezes Sądu S.S.O. Aleksandrę Rotkiel, przekazał sprawę do Prokuratury Rejonowej Katowice-Centrum Zachód przy ul. Pocztowej 8.
Co zrobiła Prokuratura Rejonowa w Katowicach? Pismem z 3 grudnia 2004 roku, sygn. akt Ko 4016/04/Z przekazała sprawę do Prokuratury Rejonowej w Sosnowcu, w ręce pani prokurator Wichary - która jednoznacznie sprzyja przestępcom: Jerzemu Zaleskiemu i Teresie Strzempek.
A pani prokurator od 3 grudnia 2004 roku dalej nic nie zrobiła - nawet nie przesłuchała mnie.
Pani prokurator Wichary trzyma sztamę z fałszerzami i oszustami - z Zaleskim i Strzempek, i osłania tyłki przestępców - PRAWNICZEJ MAFII, dalej nie dopuszcza do wszczęcia dochodzenia, mimo sprawy w Sądzie.
W ten sposób pozbawiono mnie KONSTYTUCYJNEGO prawa do odwołania, jak i rozpatrzenia skargi przed sądem!!!
Jak widać - pani wiceprezes Aleksandra Rotkiel nie interesuje się w ogóle tą sprawą, ani wykonaniem prawa i przymyka oko na przestępstwa popełniane przez prawników, kierując sprawę na boczne tory.
___
Jeszcze wyjaśnię, że Zaleski kłamie, że miał być adwokatem drugiej strony - powołując się na sfałszowane przez Strzempek postanowienie Okręgowej Rady Adwokackiej - dlatego że Alicja J. miała własnego adwokata w osobie mec. Magdaleny Pawłowskiej z Jaworzna (ul. Piłsudskiego 42/36, tel. 751-49-31, kom. 0-602-705-853, nie występowała o adwokata dla napisania kasacji, ani też nie wnosiła o kasację i nawet o Zaleskim nie słyszała.